Jak radzić sobie z lękiem i atakami paniki
Jak radzić sobie z lękiem i atakami paniki, to jedno z częstszych zapytań w Internecie. Dlaczego? Jeżeli ktokolwiek doświadczył uogólnionego lęku, permanentnego napięcia, fobii czy ataków paniki to wie, jak trudne jest to doświadczenie i jak trudno sobie z tym poradzić.
Zanim jednak dojdzie do takiego stanu, to na długo wcześniej pojawiają się delikatniejsze objawy świadczące o tym, że coś z naszym organizmem dzieje się niedobrego. Zaczyna się wtedy długa droga chodzenia od lekarza do lekarza i szukania przyczyn złego samopoczucia czy ukrytej choroby. Często po wykluczeniu stanów chorobowych słyszymy od lekarza, że te objawy mamy na tle nerwowym. Nierzadko powoduje to frustrację u osoby, która usłyszy takie słowa, no bo wiadomo, że najłatwiej powiedzieć: „To na tle nerwowym”, jeżeli się nie wie, co to jest ;)
Ja w swoim życiu przeszłam wszystkie te etapy i pamiętam, gdy wiele lat temu usłyszałam od lekarza, że to na tle nerwowym. Pamiętam też moją złość, bo dla mnie było to lekceważenie mnie i objawów jakich doświadczałam. Odbierałam to także jako brak kompetencji, żeby zdiagnozować przyczynę mojego złego samopoczucia. Dzisiaj mogę powiedzieć, że była to diagnoza dokładnie w punkt :)
Objawy zaburzeń nerwowych
Najczęstsze objawy zaburzeń na tle nerwowym:
- odczuwanie ciągłego wyczerpania,
- brak zainteresowania życiem,
- panika,
- rozdrażnienie,
- brak koncentracji (dekoncentracja),
- kłopoty ze skupieniem uwagi,
- nadmierna aktywność (nadpobudliwość),
- słowotok,
- gonitwa myśli,
- jedzenie z konieczności,
- paranoja,
- fobie,
- poczucie przygnębienia i zagrożenia,
- myśli samobójcze,
- niepokój,
- biegunka na zmianę z zaparciami,
- obsesje,
- impotencja, utrata zainteresowania seksem,
- ucisk w klatce piersiowej,
- „gula” w gardle,
- drżenie,
- zawroty głowy,
- kłopoty z oddychaniem,
- bezsenność,
- walące serce,
- nadmierne pocenie,
- problemy z przełykaniem,
- utrata apetytu i wagi,
- bóle głowy,
- kompulsje,
- dzwonienie w uszach,
- bóle ulokowane w różnych częściach ciała.
Czym jest atak paniki (atak nerwicy) i jak się objawia
Ataki paniki charakteryzują się nagłymi intensywnymi napadami lęku, często połączonymi z przeczuwaniem nadchodzącej śmierci lub katastrofy i lękiem przed obłędem. Towarzyszą temu nieprzyjemne doznania fizyczne m.in. takie, jak:
- palpitacje,
- zawroty głowy,
- nudności,
- drżenie ciała,
- uczucie dławienia się,
- poczucie nierealności,
- potrzeba pójścia do ubikacji,
- fale gorąca i zimna,
- spocone dłonie i stopy,
- mrowienie.
Atak paniki może trwać kilka sekund, kilka minut, a czasem dłużej. Dla osoby doświadczającej ataków paniki najtrudniejsze jest to, że nie wiadomo dlaczego akurat w danym momencie się pojawiają, bo rzadko można znaleźć konkretną przyczynę. Objawy są tak silne i nieprzyjemne, że pierwszym skojarzeniem jest poważna choroba lub zagrożenie nagłą śmiercią.
Mimo traumatycznych odczuć związanych z atakami paniki i wrażenia, że dzieje się z nami coś bardzo niebezpiecznego i że zaraz umrzemy, to nie jest to stan zagrażający zdrowiu człowieka. Są to tylko objawy wywołane silnym wyrzutem adrenaliny.
Skąd bierze się atak paniki
Atak paniki to reakcja skrajnie przemęczonego organizmu, na bodźce, myśli.
Gdy nasz układ nerwowy jest w stanie harmonii i równowagi to reaguje adekwatnie do sytuacji. Gdy wtedy pojawia się realne zagrożenie dla człowieka, to wydzielana jest w jego organizmie adrenalina, aby walczyć lub uciekać.
Natomiast, gdy nasz organizm, a tym samym układ nerwowy, jest skrajnie przemęczony, więcej o tym pisałam tutaj, to reaguje silnym wyrzutem adrenaliny na niewielkie bodźce. Może to być np. myśl o jakimś zagrożeniu, która szybko przemknie przez nasz umysł. Niestety wtedy ta fala adrenaliny nie może być wykorzystana przez organizm na walkę lub ucieczkę, więc jest „przepalana” przez organizm w formie objawów takich, jakie odczuwamy w czasie ataku paniki.
Jakie w tym wszystkim znaczenie ma lęk?
Lęk jest uczuciem, które mocno towarzyszy wszystkim objawom chorób nerwowych. Często ma postać uogólnioną i nie jest skierowany do konkretnej sytuacji czy doświadczenia.
Lęk jest uczuciem, podobnie jak radość, smutek, złość, wstyd. Wszystkie uczucia są potrzebne i są dobre. Mówią nam o tym, co teraz przeżyliśmy, czego doświadczyliśmy. Niestety lęk jest uczuciem, którego często nie pozwalamy sobie odczuwać, nie akceptujemy go, gdy się w nas pojawia, nie chcemy go. Niestety każde uczucie, któremu nie pozwolimy być, którego nie akceptujemy i odpychamy, magazynuje się w naszym ciele i w momentach, w których zupełnie się tego nie spodziewamy, te uczucia wybuchają z ogromną siłą.
Książki, które pomogły mi poradzić sobie z lękiem i atakami paniki
W momencie, gdy przetestowałam wszystkie dostępne narzędzia, podjęłam wszystkie działania, które miały mi pomóc (i w sumie na chwilę pomogły) trafiłam na dwie książki, które dosłownie uratowały mi życie i dlatego uważam je za najlepsze. Dlaczego najlepsze? Bo przede wszystkim dzięki nim zrozumiałam dlaczego jest jak jest, skąd biorą się te wszystkie objawy, dlaczego nie mogę skutecznie i raz na zawsze sobie z tym poradzić i co mogę zrobić, aby czuć się lepiej. Zobaczyłam, jak sama sobie robię krzywdę dokładając mojemu i tak przemęczonemu organizmowi i to zupełnie nieświadomie.
Pierwszą z tych książek jest C. Weekes „Kompletna samopomoc dla Twoich nerwów. Naucz się relaksować i znów cieszyć się życiem” , a druga to „Wycisz strach. Jak przezwyciężyć lęk, panikę i agorafobię” P. McKinnon – niestety chyba teraz jest niedostępna w sklepach. Obie książki należą do tych, które są u mnie na półce i regularnie pomagają także innym osobom, w tego typu trudnych sytuacjach.
Dzisiaj już wiem jak sobie pomóc, gdy czuję, że organizm wysyła mi ostrzegawcze informacje, bo znowu za bardzo go wyeksploatowałam. Znam czynniki, które powodują pogorszenie mojego samopoczucia, ale też i te, które pomagają mi czuć się lepiej.
Jak więc radzić sobie z lękiem i atakami paniki
Przede wszystkim pozwolić swojemu organizmowi wrócić do stanu równowagi. Na szczęście organizm ludzki wyposażony jest w wiele mechanizmów naprawczych i nasz układ nerwowy także może się zregenerować. Poniżej przedstawiam podstawowe zadania do wykonania, by cieszyć się zdrowiem i dobrym samopoczuciem:
- trenuj uważność (mindfulness),
- oddychaj świadomie,
- naucz się rozluźniać,
- zaakceptuj uczucia,
- ruszaj się,
- nawodnij organizm,
- naucz się odpoczywać,
- ogranicz bodźce,
- wysypiaj się,
- bądź świadomy swoich myśli,
- trenuj wdzięczność,
- rób to, co lubisz robić
- wspieraj się naturalnymi olejkami eterycznymi.
W ostatnim czasie wydałam na Amazon, jako Mary Holt (na Amazonie wydaje się pod pseudonimami :) ), książkę na rynku anglojęzycznym „Anti Anxiety Journal”. Składa się ona z dwóch części. W pierwszej tłumaczę, dlaczego poszczególne kroki (opisane powyżej w tekście) są ważne i jak wpływają na nasze zdrowe i samopoczucie. Dodatkowo do każdego kroku są ćwiczenia lub zadania pozwalające nauczyć się konkretnej umiejętności i doświadczyć, jak to wpływa na organizm.
Druga część to 50-cio dniowy program utrwalania nauczonych zachowań i praktyk, tak by stały się nawykami. To 50 dni, gdy możemy poczuć jak zmienia się nasze samopoczucie, gdy zmieniamy swoje zachowania i nawyki na takie, które pozwalają się zregenerować naszemu układowi nerwowemu i całemu organizmowi.
Niedawno pomyślałam, że może warto wydać tę książkę na polskim Amazonie. W języku polskim opublikowana jest pod tytułem „Jak poradzić sobie z lękiem” Jeżeli jesteś zainteresowana, znajdziesz ją tutaj.
Z doświadczenia wiem, że te wszystkie kroki są niezbędne do tego, aby uwolnić się od ataków paniki, lęków, napięcia i innych objawów ze strony układu nerwowego. To esencja moich działań i wniosków, które zebrałam w czasie wychodzenia z tych trudnych doświadczeń trwających latami. To punkty, według których staram się żyć i dbać o swój organizm, a przede wszystkim układ nerwowy. Poradnik ten pozwala na wyrobienie w sobie nowych nawyków służących poprawie zdrowia i samopoczucia, niezbędnych do tego, żeby poradzić sobie z lękiem, depresją i atakami paniki.
Wsparcie emocji olejkami naturalnymi
To oddzielny ważny temat. O ogólnym zastosowaniu olejków naturalnych przeczytasz tutaj.
Ja osobiście jestem wdzięczna, że w pewnym momencie życia trafiłam na wiedzę, która bardzo pomogła mi wspierać mój organizm poprzez olejki eteryczne. To już moja codzienność, by korzystać z nich w celu poprawy nastroju, uziemieniu siebie w „tu i teraz”, relaksacji itp.
Jakie olejki wspierają nasz układ nerwowy?
Jest ich bardzo wiele. Najpopularniejsze z nich to:
- lawenda – ma uspokajające i wyciszające działanie, łagodzi napięcie, poprawia sen.
- cytryna i bergamotka- łagodzą niepokój i lęk, poprawiają nastrój, orzeźwiają.
- szałwia muszkatołowa – pomaga w zrelaksowaniu się, obniża ciśnienie krwi, zapewnia emocjonalną równowagę, wspiera emocje w zaburzeniach hormonalnych wynikających z menopauzy,
- Ylang Ylang – daje poczucie komfortu i radości, pomaga się zrelaksować, podnosi na duchu, wzmacnia miłość własną.
Jeżeli interesują Cię naturalne sposoby wspierania ciała i emocji, chcesz pogłębić swoją wiedzę na temat stosowania olejków naturalnych poprzez dostęp do elitarnej grupy edukacyjnej oraz doświadczyć ich działania dzięki bezpłatnym próbkom wypełnij ankietę –> https://forms.gle/GYKJM4UHk35yenCW6 lub napisz do mnie poprzez KONTAKT.
W tekście wykorzystane są informacje z książki „Lęk i depresja” Shirley Trickett, znajdziesz ją tutaj.