Sok z aloesu – właściwości i zastosowanie
Dzisiaj czas na artykuł, a może cykl artykułów o aloesie. Sok z aloesu jest między innymi składnikiem mikstury oczyszczającej Józefa Słoneckiego.
Dlaczego akurat o tej roślinie? Przecież mamy w naszym klimacie wiele innych, dobrze nam znanych roślin, o cudownych właściwościach. Są jednak dwie cechy, które stawiają aloes na szczególnej pozycji.
Pierwszą z nich jest to, że aloes jest rośliną niezwykle zgodną. Oznacza to, że nie zaobserwowano, aby wchodził w reakcję z czymkolwiek, ani z substancją pochodzenia naturalnego, czy też syntetyczną, a reakcja ta byłaby niekorzystna dla organizmu człowieka. Wręcz przeciwnie, ciągle przekonujemy się, że wiele substancji działających na człowieka pozytywnie, w połączeniu z aloesem ma działanie jeszcze intensywniejsze. Dlatego o aloesie mówi się, że działa jak biokatalizator na inne substancje biologicznie czynne.
Druga cecha – aloes jest rośliną niesamowicie uniwersalną w swoim działaniu. Są rośliny, które dostarczają nam składników odżywczych, inne pomagają w leczeniu ran, jeszcze inne podnoszą odporność. Z różnie działających ziół można przyrządzić mieszanki o konkretnym działaniu (np. oczyszczającym), gdzie wszystkie składniki, działając razem, wzajemnie się wspomagają. Natomiast aloes jest gotową kompozycją składników działających wszechstronnie. Kluczem jest działanie synergiczne, uwarunkowane współistnieniem i współpracą różnych składników naraz. W efekcie mamy nie tylko działanie wielostronne, ale także tzw. adaptogenność, gdy zespół czynników potrafi dostroić się do potrzeb żywego organizmu. Dlatego aloes w sposób naturalny i adaptogenny jednocześnie działa oczyszczająco i regulująco, regenerująco i przeciwzapalnie, bakteriostatycznie, stymulacyjnie, osłonowo i tonizująco! Długo można by szukać drugiej takiej rośliny :)
Dlatego warto zainteresować się aloesem trochę głębiej, bo chociaż jest ogólnie znany, to jednak mało o nim wiemy.
Sok z aloesu – ale jaki?
Chociaż większość uważa, że aloes to kaktus, to jednak należy on do sukulentów i rodziny liliowatych, do której to rodziny należy również czosnek i cebula.
Istnieje ponad 200 gatunków aloesu, a odmian jest jeszcze więcej. W roku 1983 w dziele G. Penso „Index Plantarum Medicinalium” podano, że do tego czasu odkryto 29 gatunków aloesu o uznanych właściwościach leczniczych. Najbardziej znane gatunki to Aloe barbadensis Miller zwanego częściej Aloe vera (Aloe vera Linne) oraz dwa gatunki uprawiane często w doniczkach lub szklarniach: Aloe arborescens (aloes drzewiasty) i Aloe ferox (aloes uzbrojony). Wśród gatunków aloesu są także takie które są zupełnie obojętne, ale są i takie, którymi można się nawet lekko podtruć. Dlatego nie należy poszukiwać aloesu na własną rękę, tym bardziej, że można go pomylić z niektórymi agawami. Najbezpieczniej jest skorzystać z ofert firm, które sprzedają miąższ aloesowy pozyskany ze specjalnych hodowli.
Jest jeszcze jedna ważna rzecz. Często w literaturze aloes opisywany jest jako cały aloes, czyli pulpa, sok, lub ekstrakt uzyskany z CAŁEGO liścia aloesu, czyli miąższ i okrywająca go skórka. Stąd bierze się postrzeganie aloesu jako środka przeczyszczającego, ponieważ w skórce liścia znajdują się związki antrachinowe, takie jak aloina. Dlatego w niektórych poradnikach ostrzega się przed przedawkowaniem aloesu, a nawet określa się maksymalną dawkę. Na szczęście są również produkty aloesowe nie zawierające aloiny, ponieważ do produkcji tych preparatów stosuje się tyko sam miąższ, bez skórki.
PAMIĘTAJ! Jeżeli chcesz używać aloesu do celów zdrowotnych, profilaktycznych i wzmacniająco-regulujących, wybieraj tylko miąższ aloesowy, jak najdokładniej oczyszczony z aloiny.
Ja osobiście znam i stosuję od kilkunastu lat produkty firmy Forever Living Product, które można używać bezpiecznie :), bez obawy o „przedawkowanie”.
Produkty firmy Forever Living Product można znaleźć TUTAJ.
Zapraszam do przeczytania innych tekstów na temat aloesu, jego właściwości i zastosowania.